Zastanawiałeś się kiedyś, co w ogóle oznacza słowo dyscyplina?
Kiedy nasze dziecko źle się zachowuje, dyscyplinujemy je. Czyli co, w praktyce, robimy ?
-wyciągamy konsekwencje
-dajemy kary
-upominamy
-prawimy kazania
-włączamy surowy ton, krzyk i “ochrzan” !
Tymczasem, dyscyplina to nauka właściwych zachowań.
To, na czym nam naprawdę powinno nam zależeć, to, aby nasze dziecko nauczyło się zachowywać właściwie, odpowiednio do sytuacji .
Kiedy dyscyplinujemy nasze dzieci, jesteśmy przekonani, że w ten sposób chcemy je czegoś nauczyć. Przyjrzyjmy się temu bliżej!
Ochrzan sprawi, że dziecko poczuje się źle. Kiedy czuje się źle, płacze – nie będzie z nami współpracować. Zamknie się w pokoju. Obieca nam wszystko czego oczekujemy, byle tylko “złagodzić wyrok ”
Dziecko nie uczy się jak zastępować daną reakcję, jedynie jak tłumić w sobie nieakceptowane emocje czy reakcje. Warto zastanowić się , jak nauczyć nasze dziecko co mówić, gdy przeżywa trudne chwile (np. z przegraną w grze lub odrzuceniem przez rówieśników).
Pozytywna Dyscyplina radzi: “Zamiast ochrzanu, zaangażuj się w pełną szacunku interakcję z dzieckiem.” Poprzez dyscyplinowanie, mówimy stop niewłaściwym zachowaniom, jednak bez utraty dobrego kontaktu z dzieckiem.
Profesor psychiatrii, Daniel J.Siegiel, odczarowuje słowo dyscyplina tłumacząc: “Dyscyplina to jeden z najlepszych sposobów na wyrażenie swojej miłości do dzieci i troski o nie. Nasze maluchy muszą się nauczyć hamowania odruchów, panowania nad silnym uczuciem gniewu i uwzględniania wpływu własnego zachowania na innych. Opanowanie tych podstawowych umiejętności jest niezbędne w życiu .”
Przyjrzyjcie się, proszę, dwóm scenkom, w których starszy brat denerwuje się na mamę, która zajmuje się jego małą siostrzyczką.
Scenka :
Jaś: Znowu ta wkurzająca Ada .
Mama: Jak możesz tak mówić ?Tak nie wolno! (surowym tonem)
Jaś: A właśnie, że wolno! (“walka słowna – przepychanka”)
Mama: O, bardzo nieładnie. Tatuś sobie z Tobą porozmawia.
Jaś: Jesteś głupia! (trzaska drzwiami).
Scenka :
Jaś: Znowu ta wkurzająca Ada.
Mama: Hej, stop. Tak jest nie w porządku. Co się stało?
Jaś: Bo ja chcę z Tobą, tylko z Tobą! A ty jesteś ciągle przy tej Adzie!
Mama: Dziś mamy zaplanowany nasz specjalny czas razem, ty i ja, wybierz grę w którą zagramy.
Jaś: Ok, mamusiu. To ja idę naszykować! Kocham Cię, mamusiu. Kocham CIę, Ada.
Mama: Co innego możesz powiedzieć następnym razem, gdy będzie Ci trudno ?
Jaś: Że się złoszczę!
Druga scenka to przykład dyscyplinowania pełnego miłości i szacunku do dziecka, które również uczy je, jak należy właściwie się zachować w trudnej sytuacji!
Jeśli chcesz przećwiczyć to w praktyce i poznać inne przydatne narzędzia Pozytywnej Dyscypliny, zapoznaj się z ofertą warsztatów dla rodziców z Pozytywnej Dyscypliny.
Tekst powstał na podstawie “Rodzicielstwo bez awantur” Daniel Siegel