Po co Pozytywna Dyscyplina?

Odpowiada Alicja Gola, Certyfikowany Edukator Pozytywnej Dyscypliny

Początkowo, nazwa Pozytywna Dyscyplina brzmiała dla mnie jak absurdalne zestawienie wykluczających się słów, coś jak “sucha woda”. Może to głupie skojarzenie, ale przecież dyscyplina nie kojarzy się z łagodnością i uprzejmością. Kojarzy się z reprymendą, podniesionym tonem, nawet klapsem. Dodatkowo, DYSCYPLINA to słowo błędnie utożsamiane z karą. Czym jest Pozytywna Dyscyplina (w skrócie PD)? Jakie są jej główne założenia?

Po pierwsze, Jest POZYTYWNA, bo opiera się na relacji, poczuciu więzi, szacunku oraz uprzejmości dla drugiej osoby.

Po drugie, jest DYSCYPLINĄ, bo uczy dzieci kompetencji życiowych (samodzielność, odpowiedzialność, odwaga) i społecznych (współpraca, szacunek do siebie i innych, przestrzeganie przyjętych zasad i norm, umiejętność rozwiązywania problemów). Dyscyplina to nauka właściwych zachowań. Bo to, na czym nam naprawdę zależy, to, aby nasze dziecko nauczyło się zachowywać właściwie, odpowiednio do sytuacji. 

Po trzecie, zachęca dzieci do odkrywania jakie są zdolne i jak mogą wykorzystać nabyte umiejętności, pamiętając przy tym, aby pozwolić dzieciom popełniać błędy (to najlepsza okazja do nauki), poświecić czas na naukę (jakieś 12 lat) i zrezygnować z wyręczania (“mamo, wodę!”), gdy umie zrobić coś bez Twojej pomocy.

Po czwarte, wychowanie to proces długofalowy, a dziecko uczy się głównie obserwując nas i innych dorosłych. Czasem wymagamy od dzieci kontrolowania swojego zachowania – tu i teraz – a sami wpadamy w złość i krzyczymy, przeklinamy, gdy tylko coś lub ktoś wyprowadzi nas z równowagi? Tak, wychowanie dzieci to proces długofalowy, a my oczekujemy, żeby wszystko zadziałało tu i teraz. Nie ma tak dobrze! Tu i teraz to tylko frytki w Macu. Przypomnij sobie, jak długo uczyłaś się jeździć samochodem, jak dużo czasu potrzebowałaś, żeby ogarnąć malowanie paznokci czy regulowanie brwi. Pozytywna dyscyplina nie wymaga natychmiastowego efektu – przeciwnie, mówi “strzeż się tego, co działa”.

Po piąte, nie musimy wybierać pomiędzy stosowaniem kar, i “bezstresowym wychowaniem.” Jednak często myślimy, że to jedyne dostępne opcje. Autorka PD, Jane Nelsen, opisuje wahadło między byciem pobłażliwym, gdy wszystko jest po naszej myśli, a byciem surowym, gdy dziecko z nami nie współpracuje. Na szczęście istnieje jeszcze jedna opcja: Pozytywna Dyscyplina jest uprzejma i łagodna dla osoby i stanowcza dla problemu.

Tekst został opracowany na podstawie “Pozytywna Dyscyplina” Jane Nelsen.

Zielone Krzesełko to nowa szkoła wychowania, w której uczymy relacji opartej na współpracy, a nasza sprawdzone rozwiązania pomagają dzieciom poczuć się lepiej i zachowywać się lepiej. W jaki sposób? Wyjaśnia to MISJA „ZIELONEGO KRZESEŁKA”.

Jeśli wolisz oglądać, niż czytać, zapraszamy na nasz kanał Zielone Krzesełko – Szkoła Wychowania w serwisie You Tube!